Czasoprzestrzeń kosmosu oraz to, co istniało przed nią

Czarny_z moim rysunkiem_13,8

Nauka, a szczególnie astrofizyka teoretyczna,  definiując czasoprzestrzeń wszechświata, pośrednio umożliwiła zdefiniowanie sfery poza czasem i przestrzenią.

Mianowicie czasoprzestrzeń wszechświata, pokrywająca się z jego istnieniem, ma swój początek w formie domniemanego Wielkiego Wybuchu, który na rysunku pokazany jest poglądowo jako stożkowy element rozpoczynający powstawanie struktury wszechświata. Stan obecny mamy po upływie 13,8 miliadów lat po prawej stronie rysunku.

Początek wszechświata pojawił się w pewnym momencie, jakby znikąd. Nie mogło to być jednak zjawisko znanej nam eksplozji zaistniałej nagle i bez powodu. Powstało ono w sferze poza czasem i przestrzenią, w której nie ma żadnych punktów zaczepienia i gdzie nie płynie czas. Bardziej nazwałbym to zjawisko implozją (odwrotnością eksplozji), powstałą w wyniku ściśle zdefiniowanej i celowej przemiany praenergii istniejącej przedtem w sferze poza czasem i przestrzenią. Od tego momentu ta praenergia była stale przemieniana w materię, budując stopniowo rozszerzającą się czasoprzestrzeń wszechświata.

Należy dodać, że ten wszechświat zaistniał, tworząc równocześnie początek czasu. Ważne jest też to, że powstał zgodnie z istniejącymi przedtem prawami niewywodzącymi się z samej czasoprzestrzeni, gdyż jej jeszcze nie było. Te prawa musiały istnieć wcześniej jako nieokreślona prawna osobliwość. To było też wyjście ze stanu ogromnie wysokiej temperatury pierwotnego stanu praenergii lub pramaterii.

Obrazowo można przedstawić wszechświat jako strukturę wyłonioną ze sfery poza czasem i przestrzenią, a teraz w niej „pływającą”. Tak najlepiej można sobie wyobrazić obecny stan wszechrzeczy. Cała ta ukształtowana struktura, zwana czasoprzestrzenią wszechświata, jest jakby otoczona sferą poza czasem i przestrzenią, która na powyższym rysunku stanowi dla niej czarne tło.

Ten stan unaocznia nam istnienie nieograniczonej, nieskończonej i wiecznej sfery źródłowej wobec materialnego wszechświata. Utożsamiam ją z Pierwszą Przyczyną zobrazowanego powyżej wszechświata. Tak powstało moje podstawowe twierdzenie, że Bóg, który jest Pierwszą Przyczyną wszechrzeczy, jest bezpośrednio obecny w sferze poza czasem i przestrzenią. Po Jego akcie stwórczym jest również obecny w naszej czasoprzestrzeni, ale tylko pośrednio przez Swoje prawa i zasady oraz przez Swoją praenergię.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ESSENCEISM – system badawczy dla określenia Pierwszej Przyczyny