Essenceizm_7_Miłośc z tego i nie z tego świata

Okladka Essenceizm 7_Miłość z tego i nie z tego świata

Treść książki “Essenceizm 7 - Miłość z tego i nie z tego świata

znajduje się na stronie:                  www.essenceizm.org.

 

Jak pokochać naszego Stwórcę?

O jaką miłość chodzi?

Czy chodzi o tę miłość szaloną, roztańczoną, pełną gorących pocałunków i zbliżeń?... O tę miłość, gdy trzymamy za rękę ukochaną osobę i już nic innego dla nas nie istnieje, poza nią?… O tę, bez której nie możemy żyć, bo jest jedynym sensem naszego życia?...

Tak, w pewnym stopniu o taką….

Czy może chodzi o miłość opiekuńczą, gdy dziadek bierze na ręce swego wnuka, podnosi go wysoko w górę, a ten śmieje się z niepowtarzalną szczerością dziecka, bo wie, że jest w dobrych rękach?... A może o tę miłość, gdy babcia karmi swego wnuka i cieszy się, że on patrzy na babcię szczęśliwymi oczami?…

Tak, oczywiście również o taką….

Czy może chodzi o tę miłość, gdy starzejemy się wspólnie, gdy wciąż jesteśmy razem, a bez tej drugiej osoby nie wyobrażamy sobie życia?...

Tak, także o taką….

A może o tę miłość, gdy polityk odpowiedzialny za naród, siedzi do wieczora i przygotowuje programy socjalne dla rodziców wychowujących swoje dzieci w trudnych warunkach?... O przywódcy, który chciałby, aby obywatele go kochali, bo on ich bardzo kocha i chce, by byli szczęśliwi, tak po prostu za to, że są razem z nim obywatelami wspólnego kraju?...

Tak, o taką również….

A może o taką miłość, gdy żołnierz wie, o co walczy i pamięta, że ludzie z jego narodu czekają na jego zwycięstwo; a on wie, że jeśli nie wygra, to jego ukochana ojczyzna przejdzie w obce ręce?…

Tak, i o taką też….

Czy może chodzi o taką miłość, gdy odpowiedzialny przedsiębiorca chce zapewnić dobre życie innym ludziom, gdy organizator jakichś uroczystości chce sprawić wszystkim ludziom radość, gdy duchowny jakiegoś wyznania religijnego uczy miłości do bliźnich? Czy chodzi o to, że miłość w nich powoduje, że martwią się o ludzi, którzy im ufają i na nich liczą w najważniejszych sprawach swego życia?...

Tak, pewnie o taką także…

 

W takim razie, co to jest miłość?

Zwykle taktujemy miłość jak uczucie.

Tymczasem, korzystając z pojęć fizyki kwantowej, określam ją jako różne oddziaływania. Jest ich cztery.

Odziaływanie silne łączy cząstki elementarne w jądrze atomu. Zatem miłość powinna łączyć.

Oddziaływanie grawitacyjne przyciąga ku sobie elementy materii. Miłość przyciąga do siebie.

Oddziaływanie słabe często wiąże cząstki elementarne w pary. Miłość często wiąże ludzi w pary.

Oddziaływanie elektromagnetyczne, to najsilniejsze, emituje strumień fotonów w formie światła i ciepła. Funkcją miłości jest emitowanie ciepła, które jest energią. Ponieważ wszystko powstało z energii, to miłość może być oddziaływaniem energii na odległość. Z punktu widzenia nauki, jeśli energii nada się konkretny kierunek, to staje się ona siłą. Zatem miłość w stanie spoczynku jest oddziaływaniem. Jednak, gdy miłość, będąc energią, ma nadany kierunek, to staje się siłą.   

Miłość można jeszcze określić inaczej, używając nadal określeń używanych w fizyce kwantowej.

Odziaływanie silne łączy poszczególne cząstki elementarne, tworząc jądro atomu. Rodzicielska miłość łączy rodziców z dziećmi, tworząc rodzinę.

Oddziaływanie grawitacyjne przyciąga do siebie ciała posiadające masę. Miłość małżeńska przyciąga do siebie partnerów.

Oddziaływanie słabe wpływa na udział nawet najmniejszych cząstek elementarnych w całości atomu. Miłość dziecięca wpływa na całość rodziny, pochodząc od najmniejszych członków rodziny.

Oddziaływanie elektromagnetyczne, to energia w formie fal lub fotonów przenikających stan materii, ocieplając ją i rozświetlając. Miłość przyjacielska ociepla i rozświetla stosunki między ludźmi.

 

Miłość można rozumieć jeszcze bardziej duchowo…

W tym opracowaniu chodzi bowiem jeszcze o coś więcej niż samo oddziaływanie. Chodzi o potężną siłę stwórczą, która stoi za powstaniem wszechświata i nas samych, czyli o Stwórczą Siłę Miłości! Mój system powstał między innymi po to, aby działanie tej siły uczynić bardziej zrozumiałym. Essenceizm w swoich opracowaniach wykazuje, że w koncepcji, którą przygotował dla nas Byt Pierwoistny, jedyną siłą, którą gwarantuje rozwój i trwanie ziemskiej cywilizcji, jest Jego Siła Miłości. Twierdzeniem essenceizmu jest to, że Bóg, określany w moim systemie jako Byt Pierwoistny, stworzył wszechświat przy pomocy Pierwoistnej Siły Miłości. Jest ona wypadkową Jego Osobowości, którą należy rozumieć jako Jego Stronę Wewnętrzną. Tworzy ją Inteligencja, Uczuciowość i Wola ześrodkowane w Jego Sercu. Tak opisana Osobowość Bytu Pierwoistnego przenika harmonijnie Jego Stronę Zewnętrzną będąca pierwoistną energią zwaną inaczej Energią Pierwszej Przyczyny. Bazując na tych twierdzeniach mój system analityczny głosi, że Byt Pierwoistny z impulsu Swego Serca stworzył z Samego Siebie wszechświat, życie i nas.

Warto zatem uzmysłowić sobie, że siła miłości jest jedyną siłą, która powinna kształtować nasze życie. Oczywiście wiemy, że tak nie jest. Zamiast miłością stan naszego świata jest przeniknięty siłą władzy we wszystkich dziedzinach życia. Zatem nasz obecny świat nie ma nic wspólnego z koncepcją idealnego środowiska przygotowanego dla ludzi przez Stwórcę. Muszę z bólem przyznać, że nasza cywilizacja jest rzeczywistością pozbawioną zupełnie Jego obecności. Prawdziwy Ojciec ludzkości pozostaje wciąż w Niebie. Za to my, używając określenia religijnego, żyjemy w piekle, w którym ukrytym „ojcem” jest Szatan. Najjaśniej mówił o tym Jezus Chrystus. Od czasu, gdy Syn Boży określił Szatana jako „władcę tego świata”, właściwie nic się nie zmieniło. Warto o tym pamiętać, nawet jeśli trudno jest nam przyjąć ten fakt. Niestety ukryta moc Szatana jest wciąż aktywną siłą władzy, która przenika naszą cywilizację, nasączając ją złem. Najprościej byłoby zastąpić siłę władzy siłą miłości mogącą wprowadzić właściwy stan dobra.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ESSENCEISM – system badawczy dla określenia Pierwszej Przyczyny